A A+ A++

Filip Chajzer zareagował na rewolucję w śniadaniówce TVN. Pozwolił sobie na publiczne wyznanie w sprawie Małgorzaty Ohme, z którą pracował przez lata. Wspomniał o końcu przygody i problemach ze zdrowiem psychicznym.

Filip Chajzer reaguje na zwolnienie Małgorzaty Ohme. Padły mocne słowa

Filip Chajzer ze spokojem przyjął wieść o tym, że dłużej nie będzie miał okazji pracować z wieloletnią koleżanką Małgorzatą Ohme, z którą tworzył niezapomniany telewizyjny duet. Gwiazdor TVN jest przekonany o tym, że Małgosia poradzi sobie poza murami TVN-u i rozwinie skrzydła w dziedzinie, w której jest specjalistką. Jak zaznaczył, “przygoda” z prowadzeniem programu może i dobiegła końca, ale nowe horyzonty wciąż rozciągają się przed Ohme.

“To była wspaniała przygoda, która właśnie dobiega końca, a koniec tak naprawdę jest początkiem. Gosia jest wspaniałym i dobrym człowiekiem na którego zawsze mogłem i dalej mogę liczyć. Wiem jakie ma plany zawodowe i są one trafione w dziesiątkę. Problemy zdrowia psychicznego to nasza codzienność. Żyjemy w stresie, napięciu, pod presją. Gosia jest psychologiem i wybitnym specjalistą. Ukierunkowanie się w stronę swojej specjalizacji to doskonały wybór. Trzymam kciuki i dziękuję za ten czas w moim życiu” – powiedział Plotkowi Filip Chajzer.

Ohme i Chajzer się przyjaźnili? Tak była prowadząca “Dzień Dobry TVN” wspominała kolegę po fachu

Wieści o roszadach, do których doszło w “Dzień Dobry TVN” rozeszły się w mediach lotem błyskawicy. Wielu wciąż nie dowierza w to, że nie zobaczy już swoich ulubionych prowadzących – Anny Klaczyńskiej, Andrzeja Sołtysika, Małgorzaty Rozenek-Majdan i Agnieszki Woźniak-Starak. Małgorzaty Ohme również zabraknie na wizji. Wieloletnia gwiazda śniadaniówki zamierza pójść własną drogą, zostawiając TVN w tyle.

Rozstanie zapewne nie będzie należało do łatwych, bo prowadząca przez lata zdążyła zżyć się z obsadą, a w szczególności z Filipem Chajzerem, z którym najczęściej sprawowała pieczę nad wywiadami. Chwaliła go przed kamerami i podkreślała ich przyjacielską zażyłość. Śmiechu nie brakowało, a teraz taki finał.

“Prywatnie Filip jeszcze bardziej mnie rozśmiesza niż na wizji, więc muszę się opanowywać, bo to nie zawsze na dobre wychodzi, jak ja wpadnę w taką naszą głupawkę. A ja z nim lecę na Księżyc! Zresztą, ja mam taką łatwość ulegania śmiechowi. (…) Moi rodzice byli śmieszni, mój ojciec robił dowcipy, (…) więc ja z natury jestem taka dosyć optymistyczna. Lubię Filipa, dużo o nim wiem, jestem zawsze wtedy, kiedy mnie potrzebuje” – opowiadała niegdyś Ohme portalowi cozatydzien.pl.

Na ten moment nie wiadomo, kto zastąpi weteranów szklanego ekranu. Z najnowszych informacji wynika, że Rozenek-Majdan i Woźniak-Starak wyjdą z całej hecy obronną ręką, ponieważ przewidziano dla nich nowe programy.

Zobacz też:

Filip Chajzer zniknął z ekranów i jest pod opieką specjalistów. Teraz prosi o pilną pomoc

Woźniak-Starak po niebezpiecznej sytuacji rozważa powrót na Mazury. Niepokojące wyznanie dziennikarki

Dorota Wellman wywołała poruszenie w “Dzień Dobry TVN”. Nagle zaczęła mówić o… zdradzie Prokopa

pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułПутін викрадає Угорщину з Європи. Що далі?
Następny artykuł“Jesteśmy na etapie nie tyle ewolucji, co rewolucji w leczeniu raka płuca”