A A+ A++

W październiku pod gdańskim uniwersytetem starły się dwie manifestacje. Jedni krzyczeli “precz z faszyzmem”, drudzy – “precz z marksizmem”. Obie strony nie szczędziły też ostrych epitetów pod adresem swoich przeciwników. Można było odnieść wrażenie, że gdyby nie oddzielający obie manifestacje kordon policji, doszłoby tutaj do przepychanek. Po stronie lewicowej obok młodych ludzi można było dojrzeć też działaczy KOD i Trójmiejskich Dziewuch, w opcji prawicowej pojawiła się też grupa zamaskowanych mężczyzn, którą można było kojarzyć bardziej ze środowiskami kibiców.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAfera podkarpacka. Zarzuty dla czterech funkcjonariuszy CBŚP
Następny artykułMarszałek Grodzki i afera szczecińskiego centrum Galaxy