Przed budynkiem muzeum przy ul. Kilińskiego 7 od kilku dni stoi nieduża plenerowa wystawa poświęcona 18. Białostockiemu Pułkowi Rozpoznawczemu. To m.in. trójwymiarowe postaci żołnierzy w pozach, jakie często przyjmują, idąc na zwiad, rozpoznając niebezpieczeństwo. Są też kubiki wypełnione zdjęciami i opisami, które przybliżają historię i tradycję białostockiej jednostki, najmłodszej tego typu w wojsku polskim.
Muzeum Wojska. Żołnierze na wystawie
Pułk na co dzień stacjonuje w przedwojennych koszarach 10. Pułku Ułanów Litewskich na ul. Kawaleryjskiej, ale białostoczanie często mogą zobaczyć go podczas różnych uroczystości. Pułk włącza się w życie miasta, to właśnie ich sprzęt pokazywany podczas różnych prezentacji „zawłaszczają” tak radośnie dzieciaki: włażąc do czołgów, dotykając nieuzbrojonej broni.
Białostoccy żołnierze są znakomicie wyszkoleni i wyspecjalizowani w rozmaitych działaniach rozpoznawczych.
– W 2015 roku pułk został uznany za najlepiej wyszkolony oddział Wojska Polskiego. Zwiadowcy z Białegostoku wielokrotnie uczestniczyli w misjach pokojowych i stabilizacyjnych Polskich Kontyngentów Wojskowych w Iraku, Afganistanie, Kosowie, Libanie i Czadzie – przypomina Natalia Filinowicz, autorka wystawy.
Wojskowe klimaty znajdziemy oczywiście też w salach wystawienniczych muzeum przy Kilińskiego 7. Ekspozycje stałe to: “Między dwiema wojnami”, “Przeciw dwóm wrogom”, “Wojsko Polskie 1956-2010” oraz wystawa czasowa. Cały czas dostępna jest wystawa czasowa pokazująca kulinarny aspekt wojowania: pełno na niej menażek, sprzętów kuchennych zdjęć z ostatnich kilku dziesięcioleci.
Żołnierze na zwiadzie, zioła w misce. Muzeum Wojska zaprasza na wystawę i ziołowe warsztaty Fot. Muzeum Wojska
W ziołach jest moc!
I to właśnie ta ostatnia wystawa, a także zbliżający się Dzień Kobiet to pretekst warsztatów “Ziołowe receptury”, na które muzeum zaprasza w niedzielę (7 marca) o godz. 13. Niewtajemniczeni w kuchenną magię nawet nie zdają sobie sprawy, jakie cuda potrafią sprawić w kuchni zioła. Zwykła grochówka nie może się udać choćby bez aromatycznego majeranku, a ileż przecież innych fantastycznych ziół potrafi stworzyć smak potraw. Bezrefleksyjni zjadacze tego nie wiedzą, a powinni. Zwłaszcza że zioła mogą być też składnikiem innych produktów.
Spotkanie poprowadzi Agnieszka Prymaka, która słuchaczom opowie o mocy otaczających nas ziół oraz nauczy przyrządzać domowe kremy, napary i inne produkty na bazie roślin powszechnie występujących w podlaskich ogrodach i lasach.
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, ale z powodu ograniczonej liczby miejsc obowiązują zapisy mailowe na adres: [email protected].
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS